 |
 |
Zarówno dla wszystkich jak i dla nikogo
Zapraszam ciebie a ty zaproś kolegów :D
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogryzli
Lubie dłubać sobie w uchu..... A ty?
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wiesz że to ja? Ulubiona zupa: Mleczna Ulubiona Muzyka: Metal
|
 Wysłany: Czw 15:00, 03 Maj 2007 Temat postu: |
 |
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Krycha
Wielki Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Wysłany: Czw 15:02, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogryzli
Lubie dłubać sobie w uchu..... A ty?
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wiesz że to ja? Ulubiona zupa: Mleczna Ulubiona Muzyka: Metal
|
| Wysłany: Czw 15:04, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Krycha
Wielki Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Wysłany: Czw 15:05, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogryzli
Lubie dłubać sobie w uchu..... A ty?
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wiesz że to ja? Ulubiona zupa: Mleczna Ulubiona Muzyka: Metal
|
| Wysłany: Czw 15:10, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Krycha
Wielki Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Wysłany: Czw 15:34, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek zamachną sie K!cką i
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogryzli
Lubie dłubać sobie w uchu..... A ty?
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wiesz że to ja? Ulubiona zupa: Mleczna Ulubiona Muzyka: Metal
|
| Wysłany: Czw 15:47, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek zamachną sie K!cką i odciał mu jajka. Wziąwszy je
____________
Chciał Jajka, to se je wziął 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Krycha
Wielki Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Wysłany: Czw 15:56, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek zamachną sie K!cką i odciał mu jajka. Wziąwszy je rozbij je mu na głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogryzli
Lubie dłubać sobie w uchu..... A ty?
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wiesz że to ja? Ulubiona zupa: Mleczna Ulubiona Muzyka: Metal
|
| Wysłany: Czw 16:00, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek zamachną sie K!cką i odciał mu jajka. Wziąwszy je rozbil je mu na głowie. Wziął dwururke ze stojaka
_________________
Dwururka to tzw. dubeltówka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Krycha
Wielki Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Wysłany: Czw 16:02, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek zamachną sie K!cką i odciał mu jajka. Wziąwszy je rozbil je mu na głowie. Wziął dwururke ze stojaka i strzelił mu prosto w
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogryzli
Lubie dłubać sobie w uchu..... A ty?
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wiesz że to ja? Ulubiona zupa: Mleczna Ulubiona Muzyka: Metal
|
| Wysłany: Czw 16:04, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek zamachną sie K!cką i odciał mu jajka. Wziąwszy je rozbil je mu na głowie. Wziął dwururke ze stojaka i strzelił mu prosto w głowe która leżała odcięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Krycha
Wielki Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Wysłany: Czw 16:05, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek zamachną sie K!cką i odciał mu jajka. Wziąwszy je rozbil je mu na głowie. Wziął dwururke ze stojaka i strzelił mu prosto w głowe która leżała odcięta. Po masakrze pan Józek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogryzli
Lubie dłubać sobie w uchu..... A ty?
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wiesz że to ja? Ulubiona zupa: Mleczna Ulubiona Muzyka: Metal
|
| Wysłany: Czw 16:07, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek zamachną sie K!cką i odciał mu jajka. Wziąwszy je rozbil je mu na głowie. Wziął dwururke ze stojaka i strzelił mu prosto w głowe która leżała odcięta. Po masakrze pan Józek opuścił dom i skierował sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Krycha
Wielki Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Wysłany: Czw 16:08, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek zamachną sie K!cką i odciał mu jajka. Wziąwszy je rozbil je mu na głowie. Wziął dwururke ze stojaka i strzelił mu prosto w głowe która leżała odcięta. Po masakrze pan Józek opuścił dom i skierował sie w strone dworca centralnego by tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogryzli
Lubie dłubać sobie w uchu..... A ty?
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wiesz że to ja? Ulubiona zupa: Mleczna Ulubiona Muzyka: Metal
|
| Wysłany: Czw 16:11, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Józek był drwalem. Ciął drewno od 30lat. Miał swoją wierną siekiere "K!cek". Pewnego dnia musiał iść do kibla żeby zalatwic swoje zyciowe sprawy. Niestety nie wyszło. Łatwo musiał iść do pracy. W pracy szef go opluł na co on odpowiedział ała i zdzielił go z półobrotu. Ten padł na ziemie i zaczął wyć, błagając o litość. Po południu chlejąc piwo pomyślał: dlaczego ja tu pije miast kiedyś sie ustatkować. Pan Józek wstał i wziął K!cka miedzy palce u nóg i pomaszerował do sąsiada żeby pożyczyć dwa jajka. Gdy pan Józek wywalił siekierą drzwi, usiadł na kanapie i wrzasnął na sąsiada: spieprzaj dziadu i daj w końcu te jajka! On na to sssssspiepszaj dziadu więc Józek zamachną sie K!cką i odciał mu jajka. Wziąwszy je rozbil je mu na głowie. Wziął dwururke ze stojaka i strzelił mu prosto w głowe która leżała odcięta. Po masakrze pan Józek opuścił dom i skierował sie w strone dworca centralnego by tam wymusić mocnego browara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
